Lombard. Życie pod zastaw 9   odcinek 428

Życie właścicieli i pracowników lombardu na Cichej, zarówno prywatne, jak i zawodowe, bywa burzliwe. Kolejni klienci dostarczają niezapomnianych wrażeń. Lolek musi wycenić nogę, którą przyniesie znajomy Ziutka. Okazuje się, że to element ekspozycji z muzeum, w którym kiedyś pracował. Mariusz nie ma pojęcia, czy warto przyjmować w zastaw kieł pewnego prehistorycznego zwierzęcia. Jakby tego było mało - lombard odwiedza para jaskiniowców. Do zakładu zagląda również pełna energii witalnej pani Filomena, która angażuje się w inicjatywę społeczną na rzecz wykluczonych ze społeczeństwa seniorów. Kazimierz dokłada tymczasem wszelkich starań, by odnaleźć swoją synową, Patrycję, i jej synka, którzy zostali porwani przez Ryżego. Jaca pragnie wyprowadzić się z domu, liczy również na poprawienie relacji z rodzicami Agaty. Anka w dalszym ciągu liczy na poznanie miłości życia. Benia z kolei spełnia się jako matka i zdobywa nowych fanów przez swojego vloga - MamaBenia. Beton jak zawsze ją wspiera - także w pracy. Lolek i Marta czerpią z życia pełnymi garściami, ale inna lombardowa para, Andżela i Mariusz, konfrontuje się z nieoczekiwanymi problemami. Mirosław Szymański "Miras" namawia narzeczoną do nakręcenia filmu erotycznego. Pomimo tego, że partnerka mężczyzny się nie zgodziła, on udaje się do lombardu, chcąc nabyć lepszy sprzęt do nagrywania. Za poradą Andżeliki wybiera ten najlepszy, ale z powodu braku pieniędzy prosi o rezerwację urządzenia. Wkrótce bez zgody Małgorzaty umieszcza nakręcony film w sieci. Kobieta ma dość unikalny tatuaż i boi się, że ktoś ją rozpozna. Tymczasem na witrynie internetowej lombardu wózkiem inwalidzkim dla sportowców interesuje się drwal Kowal. Chce kupić go dla swojej partnerki. Zastawia nietypową siekierę. Mariusz zwierza się Andżelice, że planuje zobaczyć się z Olgą, by omówić z nią wyjazd Julki z kolegami z klasy na kosztowny obóz językowy na Maltę. Mężczyzna zaprasza Olgę na kolację, która nie idzie po jego myśli.