Mocne sobotnie kino - Rambo 3

Komandos John Rambo (Sylvester Stallone), rozczarowany Ameryką uczestnik wojny w Wietnamie, zaszył się w odosobnieniu w jednym z buddyjskich klasztorów w Tajlandii, gdzie oddaje się modłom i medytacji. Pewnego dnia odnajduje go tam dawny przełożony a zarazem przyjaciel, pułkownik Trautman (Richard Crenna). On i towarzyszący mu agent Griggs (Kurtwood Smith) składają Rambo propozycję wyruszenia do Afganistanu z misją pomocy mudżahedinom walczącym z okupacyjnymi wojskami radzieckimi. John odmawia i pułkownik musi samodzielnie wykonać zadanie. Wkrótce Rambo dowiaduje się, że Trautman dostał się do sowieckiej niewoli i jest w rękach sadystycznego pułkownika Zaysena (Marc de Jonge). Działania dyplomatyczne na rzecz jego uwolnienia nie przynoszą efektów, a oficjalna misja wojskowa jest oczywiście wykluczona. Rambo decyduje się więc sam ruszyć na ratunek dawnemu dowódcy. Najpierw dociera do Pakistanu, skąd wraz z grupą mudżahedinów przedostaje się na terytorium Afganistanu. Tam czeka go nierówna walka z dysponującymi olbrzymią przewagą oddziałami wroga. Trzeci z serii filmów o przygodach nieustraszonego komandosa Johna Rambo. Przez długi czas był on uważany za najbardziej brutalny obraz w historii kina.