Lombard. Życie pod zastaw 10   odcinek 480

Pracownicy i właściciele lombardu na Cichej mają jak zawsze ręce pełne pracy. Nowi i stali klienci przynoszą rozmaite przedmioty, np. kulki antystresowe, oldschoolową prasę do owoców czy stylowy motocykl. Również w ich życiu osobistym wiele się dzieje. Andżelika i Mariusz niebawem mają wziąć ślub, jednak zachowanie Julki, córki mężczyzny z poprzedniego związku, kładzie się cieniem na ich codzienności. Również do kobiety wracają nierozwiązane sprawy z przeszłości. Tymczasem Kazimierz i Beata odzyskują uprowadzonego wnuczka, Sebusia, i synową. Barski nie zamierza tracić jednak czujności. Chce mieć oko na Ryżego. Lolek i Marta z kolei poważnie myślą o założeniu rodziny. Czeka ich wiele zaskoczeń. Jan Oleś wynajmował dom lokatorom, z którymi dobrze się dogadywał. Pewnego razu jednak para zniknęła bez zapowiedzi, nie płacąc ostatniego czynszu. Jan traci nadzieję, że wrócą, i wchodzi do domu. Z zaskoczeniem odkrywa, że nie jest on opustoszały. Jaca ogląda przedmiot przyniesiony przez Ziutka do lombardu. Klient jest przekonany, że to ławeczka do ćwiczeń. Pracownik wyprowadza go z błędu. Ocalały po traumatycznych wydarzeniach Wirski dochodzi powoli do siebie. Ukrywa się u Olgi. Zamierza odejść, lecz Mariusz próbuje go przekonać, że to zły pomysł. Andżelika przygotowuje się do ślubu. Jest dużo spraw do załatwienia.