Maruderzy

Podczas napadu na bank grupa napastników zabija jednego z pracowników placówki. Sprawa tylko z pozoru wydaje się oczywista. Detektyw Montgomery podejrzewa, że kradzież pieniędzy, które bandyci po akcji oddali na Kościół, była tylko przykrywką dla ich prawdziwych działań. Uważa, że przestępcom chodziło o zamordowanie wyznaczonego człowieka. Jedynym znalezionym na miejscu zbrodni śladem jest odcisk palca mężczyzny, który od kilku lat był uznawany za zmarłego. Funkcjonariusz przypuszcza, że w sprawę może być zamieszany właściciel banku, bogacz Hubert. W trakcie śledztwa odkrywa, że finansista w przeszłości stracił młodszego brata podczas nieudanej akcji policji. Być może teraz szuka zemsty. Tymczasem dochodzi do kolejnych, brutalnych napadów. Do akcji wkracza FBI. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi. Wśród podejrzanych znajdują się też zamożni klienci banku i zarazem znajomi Huberta. Agenci czują jednak, że w sprawie nie chodzi jedynie o pozbycie się niewygodnych osób i pomnożenie majątku. Odkrywają korupcyjną aferę w kręgach wpływowych elit.