Nora Roberts: Błękitny dym

Catarina Hale (Alicia Witt) nazywana Reeną po raz pierwszy zetknęła się z pożarem, gdy była 11-letnią dziewczynką. Wówczas spłonęła restauracja jej rodziców. Od tamtej pory prześladują ją koszmarne wspomnienia. Swoją karierę zawodową Reena związała z komendą policji w Baltimore. Specjalizuje się w prowadzeniu dochodzeń w sprawach, w których istnieje podejrzenie o umyślne podpalenie. Za szczególnie interesujące uważa rozpatrywanie motywów, jakimi kierują się podpalacze. Ciężka i niebezpieczna praca nie sprzyja ułożeniu sobie życia osobistego. Kolejni partnerzy kobiety giną w dramatycznych okolicznościach. Jej ostatni chłopak, Josh (John Reardon), ginie w pożarze w jej domu. Reena czuje się winna, chociaż wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Podobnie ginie też Hugh (Ben Ayres), z którym planowała ona wspólną przyszłość. Po pewnym czasie Reena kupuje dom i nawiązuje romans z Bo Goodnightem (Matthew Settle). Wkrótce ktoś zaczyna nękać dziewczynę anonimowymi telefonami z pogróżkami. Głos w słuchawce ostrzega, że każdy, kto się zbliży do Reeny, zginie w płomieniach. Sprawnie opowiedziana fabuła, wątki romansowe, umiejętne dozowanie napięcia, niepewności i grozy to zalety książek Nory Roberts.