Premiera - Paryż w ogniu. Paris Has Fallen   odcinek 5

Jacob Pearce (Sean Harris), były żołnierz Legii Cudzoziemskiej, w której dosłużył się rangi kapitana, planuje w Paryżu zamach na wielką skalę. To jego prywatna wendeta przeciwko francuskiemu i brytyjskiemu rządowi. Podczas misji w Kandaharze on i jego ludzie zostali zdradzeni. Powodzenie akcji mogło zagrozić interesom skorumpowanego szefa firmy zbrojeniowej, Pascala Moulina (Laurent Lucas). Francuski minister obrony Philippe Bardin (Nathan Willcocks) i stojący na czele MI6 Rowan Alexander (Karl Collins) przekazali Pearce'owi fałszywe informacje. W efekcie cały jego zespół zginął w zasadzce. On sam na sześć lat trafił do niewoli talibów. Gdy udało mu się odzyskać wolność, wrócił do ukochanej Aminy. Niebawem kobieta wraz z dwójką dzieci zginęła w zamachu bombowym. Celem ataku był sam Jacob. Od tej pory żyje żądzą zemsty. Kompletuje ekipę złożoną z przestępców i byłych żołnierzy. Zamierza wziąć odwet na tych, którzy odebrali mu wszystko, co było dla niego drogie. Gdy wdraża w życie swój krwawy plan, atakując kolejne ważne osobistości, jego tropem rusza para nieustraszonych śledczych - Vincent Taleb (Tewfik Jallab), były policjant, a obecnie oficer zatrudniony w obstawie ministra obrony, i agentka MI6 Zara Taylor (Ritu Arya). W sprawę zamachu na Pearce'a, w którym śmierć poniosła jego kochanka, jest uwikłana także prezydent Francji Juliette Levesque (Emmanuelle Bercot). Ujawnienie prawdy grozi skandalem. W śledztwie prowadzonym przez Zarę i Vincenta w końcu dochodzi do długo oczekiwanego przełomu. Śledczy są też bliżej odkrycia kreta w swoich szeregach. Oboje stoją przed trudną decyzją - mają szansę schwytać terrorystę, ale mogą to zrobić jedynie czyimś kosztem. Także Pearce musi odpowiedzieć sobie na pytanie, kogo jest gotów poświęcić, aby zrealizować swój plan.