Teoria spisku

Nowojorski taksówkarz Jerry Fletcher (Mel Gibson) to na pierwszy rzut oka nieszkodliwy ekscentryk, jakich w mieście wielu. Mówi dużo i szybko, zadręczając pasażerów opowieściami o tajnych wojskowych projektach, tajemniczych morderstwach i prawdziwych powodach, dla których rząd USA fluoryzuje wodę. Informacje czerpie z mediów, interpretując ich doniesienia na swój własny, paranoiczny sposób. Jerry wydaje również biuletyn informacyjny, w którym demaskuje poczynania ciemnych sił kryjących się według niego za większością wydarzeń. Nie może jednak mówić o sukcesie - pismo prenumeruje pięć osób. Mimo to Fletcher stosuje wyjątkowe środki ostrożności. Przekształca swoje mieszkanie w twierdzę. Jego paranoja wydaje się mieć związek z prześladującymi go często przywidzeniami, fragmentarycznymi scenami z przeszłości, której nie jest w stanie odtworzyć. Jedyną osobą, której Jerry ufa, jest Alice (Julia Roberts), młoda prawniczka z Departamentu Sprawiedliwości. Kobieta regularnie wysłuchuje kolejnych rewelacji taksówkarza, ale odnosi się do nich sceptycznie. Kiedy jednak Jerry zostaje uprowadzony przez ludzi tajemniczego doktora Jonasa (Patrick Stewart), a w ciągu 24 godzin giną wszyscy abonenci jego pisma, Alice zaczyna poważnie traktować słowa Jerry'ego. Emocjonujący film z inteligentnym scenariuszem.