Agenci NCIS: Los Angeles   odcinek 11

Nowy serial amerykański, który na antenie CBS zadebiutował we wrześniu 2009 roku. Jest to spin-off słynnego serialu "Agenci NCIS", który zdobył dużą popularność i rzesze fanów. Czy to samo uda się jego następcy? Chris O'Donnell ("Zapach kobiety", "Batman Forever") wciela się w rolę Callena, agenta specjalizującego się w tajnych misjach. Raper i aktor - LL Cool J, gra agenta specjalnego, Sama Hannę, byłego członka Navy SEALs i eksperta od spraw Bliskiego Wschodu. Wraz ze wspierającą ich ekipą agenci pracują nad tajemniczymi i nieraz wstrząsającymi zagadkami kryminalnymi. Po premierze, serial był chwalony za fascynujące przedstawienie Los Angeles, intrygujące postaci i inteligentne scenariusze, dzięki którym wyróżnia się na tle innych seriali policyjnych. W klubie ze striptizem dwóch mężczyzn agresywnie zaczepia tancerkę Katyę. Właściciel baru wyrzuca ich z lokalu. Chwilę później jeden z nich pijany wjeżdża samochodem w klub, zabijając podoficera Mostela Renney'a. Prowadzący śledztwo agenci próbują ustalić, czy jego śmierć była zwykłym wypadkiem, czy zaplanowanym przestępstwem. Odkrywają ważne fakty z przeszłości Sama. Tymczasem Hetty bada, w jaki sposób agenci radzą sobie z presją wywołaną obowiązkami zawodowymi.