Policjantki i Policjanci   odcinek 1156

Mikołaj Białach, wspierany przez kolegów, zmierzy się w pojedynku z wyjątkowo groźnym i przebiegłym przestępcą, a prywatnie będzie walczył z przeciwnościami w relacji z Idą. W niebezpieczeństwie znajdzie się Góral i jego ukochana Tamara, a związek Natalii oraz Marka czekają chwile próby. Zagrożona będzie również Lena, którą po akcji z Zapałą, będzie chronił Szulc, nieświadomy, że to tylko część problemów, z jakimi boryka się jego żona. Emilka, po przejściach z Krzyśkiem, postanowi żyć dalej, nie oglądając się za siebie. W komendzie pojawią się także nowi funkcjonariusze i kolejne służbowe wyzwania. Pojawia się zgłoszenie ze szpitala. Nad ranem przywieziono starszą kobietę, która zemdlała w nocy. Podobno coś ją śmiertelnie przestraszyło. Poszkodowana zapewnia, że jej mieszkanie jest nawiedzane przez duchy. Niedawno odziedziczyła lokum po zmarłej siostrze i od początku dzieją się w nim dziwne rzeczy. Na miejscu Marek i Natalia sprawdzają dokładnie każdy kąt, ale nic nie przykuwa ich uwagi. Nagle z sypialni słychać głuchy, przerażający dźwięk - coś jakby stłumione wycie. Stróże prawa nie mogą odnaleźć źródła dźwięku. Postanawiają zapytać o to sąsiadów. Tymczasem Korwicki przygotowuje się do ślubu.