Rejs

Na pokład statku wycieczkowego, pływającego po Wiśle, dostaje się pasażer na gapę (Stanisław Tym). Kapitan bierze go za nowego instruktora kulturalno-oświatowego, a gapowicz z ochotą gra tę rolę. Samozwańczy kaowiec zostaje przedstawiony pasażerom podczas spotkania zapoznawczego. W jego trakcie pojawiają się propozycje wielu mniej lub bardziej absurdalnych imprez i zabaw. Wkrótce coraz bardziej pewny siebie Kaowiec, zaczyna poczynać sobie śmielej i organizować czas uczestnikom wycieczki. W międzyczasie zyskuje też sojuszników wśród pasażerów. Poplecznicy Kaowca zostają wybrani do "rady rejsu". W jej skład wchodzą m.in. Filozof (Andrzej Dobosz), Poeta (Leszek Kowalewski), czy usunięty wkrótce z grona radnych inż. Mamoń (Zdzisław Maklakiewicz) Ukoronowaniem wycieczki ma być uroczystość na cześć kapitana. Przygotowania do imprezy i organizowane w międzyczasie zabawy to pokaz głupoty i hipokryzji większości pasażerów, z "radą rejsu" na czele. Film otoczony jest kultem. Setki tysięcy fanów znają obraz Piwowskiego na pamięć, a niezapomniane kwestie Himilsbacha, Maklakiewicza czy Stanisława Tyma stały się częścią potocznej polszczyzny, cytatami dobrymi na każdą okazję.