M jak miłość   odcinek 1678

Dalsze perypetie rodziny Mostowiaków, których losy związane są z Warszawą i niewielką miejscowością Grabiną. Widzowie przekonają się, jak potoczą się losy bliźniaków Pawła i Piotra, Marcina Chodakowskiego, Janka i Uli, ich bliskich oraz przyjaciół. Nie zabraknie migawek z życia miłosnego Tadeusza, małżeństwa Argasińskich czy rodziny Grzelaków. W Grabinie zupełnie niespodziewanie zjawia się Rafał, który jest przyjacielem Mateusza ze statku. Przynosi Mostowiakom prezenty od kolegi i informację, że młody mężczyzna niedługo wróci do Polski. W trakcie rozmowy zdradza również Marii, że według niego Mateusz nadal myśli o Lilce. Franka zwierza się Pawłowi, że swoich rozterek. Doskwiera jej myśl o tym, że ma syna, którego nie zna i z którym nie utrzymuje żadnych kontaktów. Pomimo zawartej wcześniej z Lewickimi umowy kobieta rozmyśla o tym, czy mogłaby go chociaż zobaczyć. Jeszcze tego samego dnia Gutowski informuje Zduńskich, że Lewiccy zamierzają pojawić się na koncercie jego zespołu w Warszawie. Franka postanawia wykorzystać tę sytuację, udaje się na miejsce i spotyka się z Adamem. Jednak po krótkiej rozmowie matka chłopca zabiera go, a Lewicki ostro strofuje Frankę, przypominając jej o zasadach, które ustalili przed laty. Zdesperowany błaga ją, by nie nachodziła ich nigdy więcej. Trudne chwile w życiu Magdy osiągają punkt kulminacyjny. Budzyńska zapoznaje się z treścią wiadomości przekazanej jej przez Sylwię, w której kobieta ostatecznie potwierdza, że Julia jest w ciąży z jej mężem. Gdy Andrzej pojawia się w siedlisku, jego ukochana jest wściekła i daje temu upust. Po burzliwej wymianie zdań informuje mężczyznę, że nie wróci z nim do mieszkania ani do kancelarii. Maciek musi sam zdecydować, czy chce zostać w domu do końca roku szkolnego.