Zimna wojna

1949 rok, powojenna Polska. Pianista Wiktor (Tomasz Kot) i choreografka Irena (Agata Kulesza) przemierzają kraj w poszukiwaniu kandydatów do państwowego zespołu muzycznego. Podczas jednego z przesłuchań mężczyźnie wpada w oko młoda tancerka Zula (Joanna Kulig), która potrafi także śpiewać. Dziewczyna sfałszowała wiejskie pochodzenie, żeby ułatwić sobie karierę w komunistycznym państwie. Przebywa też na zwolnieniu z więzienia po pobiciu swojego ojca. Oboje artystów wkrótce połączy namiętność, uwikłają się też w polityczną intrygę. Władze spróbują zmusić zespół, żeby uczestniczył w promocji komunizmu, przywódców rządu oraz planowanej przez nich reformy rolnej. Wiktor namawia Zulę, by razem uciekli do Francji. Twórca Oscarowej "Idy", Paweł Pawlikowski zdobył nagrodę za reżyserię na festiwalu w Cannes w 2018 r. Obraz był nominowany do Nagrody Akademii w trzech kategoriach: najlepszy reżyser, najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepsze zdjęcia (dla operatora, który pracował również przy "Idzie", Łukasza Żala). Nie otrzymał jednak ani jednej statuetki. Film został zadedykowany rodzicom reżysera, którzy nosili imiona Wiktor i Zula. Oboje zmarli w 1989 r., na krótko przed upadkiem komunizmu, po dekadach życia częściowo razem, częściowo osobno po obu stronach żelaznej kurtyny.