M jak miłość   odcinek 1807

Dalsze perypetie rodziny Mostowiaków, których losy związane są z Warszawą i Grabiną. Widzowie przekonają się, jak potoczą się losy bliźniaków Pawła i Piotra, Marcina Chodakowskiego, Marii i Artura Rogowskich, a także ich bliskich oraz przyjaciół. W przychodni w Lipnicy zostaje zatrudniona nowa psychoterapeutka, Judyta Kosowska. Tymczasem Basia zostaje na noc u koleżanki, nie pytając rodziców o zgodę. Marysia jest zła, że nastolatka jej nie słucha. A po kolejnej kłótni nastolatka ucieka z domu, by pojechać z Michałem do spa. Dorota interweniuje w sprawie Bartka, grożąc byłemu mężowi, że ujawni wszystko, co wie o jego interesach, jeśli nie wycofa on zarzutów. Lisiecki odzyskuje wolność. Nie tylko partnerkę do Mostowiaków, ale też postanawia z nią zamieszkać. Nie wie jednak, że milionerka jest poważnie chora. Bartek przychodzi również z pomocą Kisielowej. Znajduje w lesie zgubioną przez seniorkę portmonetkę. Na komisariacie Natalia próbuje przeprosić Lisieckiego za wcześniejsze podejrzenia w sprawie pobicia Tomasza. Marcin i Kama w końcu są ze sobą szczęśliwi. Ich spokój zostaje zburzony, gdy z aresztu, ciężko raniąc policjanta i kradnąc mu broń, ucieka Robert. Marcin, jego partnerka i Ania przeżywają chwile grozy. W obawie przed zemstą gangstera Chodakowski ukrywa się razem z dziewczynami i Karskim w agencji detektywistycznej. Wspierana przez Kasię i Krzysztofa Justyna rodzi córkę. Dziewczynka dostaje na imię Krystyna.